Chiński
Styl chiński jest jednym z tych, których nie można w całości zastosować do europejskich wnętrz. Dzieje się tak z kilku powodów. Przede wszystkim powstał on jako styl pałacowy, więc do przeciętnego mieszkania (ani azjatyckiego, ani europejskiego) nie pasuje skalą. Po drugie, jest bardzo mocno związany pod względem funkcjonalnym z kulturą Orientu. Dlatego tym, co się sugeruje, jest przeniesienie wybranych elementów stylu chińskiego do nowoczesnych wnętrz europejskich. Nie będzie to kopia stylu, ale raczej proces tworzenia czegoś nowego i niepowtarzalnego.
Łatwe do przeniesienia dekoracje
Styl chiński obficie czerpał z ludowej sztuki, której motywy wykorzystywane były do dekorowania najróżniejszych elementów ozdobnych. Wykorzystywano także charakterystyczny kształt buddyjskiej świątyni, czyli pagody. Skojarzone z nią wzory stosowano do ornamentacji stołów, krzeseł czy mebli. Miniaturami pagody mogły stać się również szkatułki na biżuterię. Takie dodatki bardzo łatwo przenieść do nowoczesnych europejskich wnętrz, które są zwykle dość surowe, bo tworzy się je głównie z myślą o funkcjonalności.
Innymi dodatkami o niemal wyłącznie estetycznym znaczeniu były lakowe figurki i bryły. Proces ich tworzenia jest dość skomplikowany, tym trudniejszy, im bardziej skomplikowany był sam przedmiot. Choć najczęściej wykonywano lakowe figurki, wiele jest także przykładów na to, że z tego samego tworzywa budowano meble czy instrumenty muzyczne. Wierne kopie, które produkuje się do dziś, są w pełni funkcjonalne, natomiast w europejskich wnętrzach raczej stanowią dodatek estetyczny, a nie element utylitarnego wyposażenia.
Symbolika koloru
Tym, co można dość łatwo zastosować, czerpiąc ze stylu chińskiego, jest użycie symboliki kolorów. Cały styl w ogóle był przepełniony symbolicznymi elementami, jednak kolory, poza tym, że mają mieć ukryte znaczenie, łatwo wykorzystać do uatrakcyjnienia wnętrza. I tak barwa czerwona zapewniała pomyślność, żółta odpędzała złe duchy, a błękit chronił przed złym spojrzeniem, czyli tym, co w Europie nazywano czarną magią. Aby jednak w pełni odzwierciedlić symbolikę, należałoby unikać wykorzystywania białego koloru, który w Chinach kojarzy się z żałobą równie wyraźnie, co w Europie czerń.
Wszystko kręci się wokół herbaty
Styl chiński znakomicie pasuje do pokojów wypoczynkowych. W Chinach napojem, który pito do posiłków i poza nimi, była oczywiście herbata, a jej przygotowanie i konsumpcja obwarowane były rozbudowanym ceremoniałem, co doprowadziło także do specyficznych zmian w samym stylu wykończenia pomieszczeń. Może nie w całości, ale zwyczaj ten można przenieść i do nas, wykorzystując naczynia z oryginalnej porcelany, maty, akcesoria do zaparzania czy inne elementy związane z ceremonią parzenia herbaty. Sama herbata, przechowywana o odpowiednich pojemnikach, również stanie się elementem wystroju. Warto jednak przy takim „przeszczepie stylu” dowiedzieć się więcej o symbolice, ponieważ styl chiński stanowi spójną całość głównie dzięki detalom, które trudno wychwycić na paru zdjęciach.
Nowoczesna interpretacja
Chińskie koncepcje wyposażenia wnętrz stosowano w Europie już dawno. Paręset lat temu uznawano je za tak egzotyczne, że specjalnie po to, by cieszyć się ich pięknem, budowane oddzielne pawilony. Później Chiny zamknęły się, a powtórne otwarcie w latach 80 przeniosło nas już do zupełnie innego państwa, dla którego część tradycyjnego wystroju jest niewiele mniej obca niż dla europejczyków. To jednak daje inwestorom sporą dowolność w stosowaniu stylu, który musi doczekać się nowej interpretacji.