Fusion

Styl fusion jest jednym z tych nowoczesnych stylów, które powstały przez łączenie bardzo różnych trendów. Powstał po to, żeby przełamać chłód i bezosobowość wnętrz minimalistycznych. Te były co prawda jasne, przestronne i funkcjonalne, ale w pewien sposób obce. Projektanci postanowili więc wprowadzić do tych sterylnych wnętrz odrobinę szaleństwa i w sposób, który by niczego nie ujmował minimalizmowi, pozbawić go tej nieznośnej powagi.


Zasada pierwsza: maksymalny kontrast

Styl fusion istnieje tylko dzięki kontrastom, i to nie tylko w najprostszym rozumieniu, czyli w odniesieniu do kolorów. Jeśli bowiem wnętrza minimalistyczne korzystają z tynków z efektem betonu, to we wnętrzach w stylu fusion dookoła okien można zastosować dekoracyjne, rozbudowane sztukaterie. Jeśli minimalizm proponuje ustawienie dwóch krzeseł, to zgodnie z zasadami minimalizmu mogą to być krzesła w stylu Ludwika XVI wykonane z… kolorowych tworzyw sztucznych. Jeśli całe wnętrze ma być biało-szare, to niech u sufitu zawiśnie rozbudowany, wielobarwny żyrandol albo niech zamiast niego wokół pokoju rozbłysną LED-y ze zmieniającym się kolorem światła.

Im większy kontrast, tym lepiej, natomiast styl fusion nie pozwala na dodawanie elementów, których w wyjściowym projekcie minimalistycznym nie było. Nie mnożą się więc bibeloty, nie zastępuje się dwóch taboretów czterema fotelami, a prostego łóżka na sosnowej ramie wystawną kanapą zajmującą większość sypialni.

Prawo dominacji

Styl fusion jest bardzo prosty do wprowadzenia nie tylko dlatego, że zasada kontrastu, stanowiąca jego centralny punkt, jest łatwa do zrozumienia. Drugie prawo stylu mówi bowiem, że kontrast powinien pojawiać się tylko w jednym, może w dwóch punktach. Mówiąc prościej: cały pokój dalej pozostaje w stylu minimalistycznym, a tylko jeden lub dwa przedmioty zamienia się na kolorowe, rozbudowane i nowoczesne. Nie muszą to być elementy wybierane w jakiś szczególny sposób – niezależnie od tego, czy wybór padnie na ścianę, oświetlenie czy krzesło, już sama odmiana stylistyczna będzie wystarczająca, żeby na taki element wystroju zwrócić uwagę.

Neutralne tło

Zasadniczo tłem stylu fusion musi być neutralne tło. Nie zamienia się efektu betonu na wzorzystą tapetę, natomiast jeśli styl minimalistyczny pozwoli w konkretnym wnętrzu na przykład na pomalowanie jednej niedużej ściany farbą do efektu rdzy, to należy dobrze rozważyć taki ruch, ponieważ na rzucającym się w oczy tle fusion nie robi już wielkiego wrażenia. Jest to oczywiście kwestia bardzo indywidualna i wymaga odrębnej oceny w każdym przypadku, natomiast warto mieć świadomość, że im mniej neutralne będą barwy tła, tym mniejszy będzie kontrast całej aranżacji.

Zostaje dobre oświetlenie

Większość pomieszczeń urządzonych w stylu minimalistycznym jest doskonale oświetlonych. Ta cecha nie powinna się zmieniać. Można za to zastosować dodatkowe oświetlenie punktowe lub architektoniczne, żeby podkreślić znamiona stylu fusion. Rezygnacja z funkcjonalnego oświetlenia podstawowego jest jednak zawsze złym pomysłem. Fusion nie jest stylem odmiennym od minimalizmu. Znacznie lepiej byłoby zdefiniować go jako jego odmianę. Wizualnie bowiem różnice będą duże, natomiast jednym z założeń stylu fusion jest pełne zachowanie funkcjonalności stylu wyjściowego.

Tak samo nie należy wprowadzać zmian, które ograniczałyby znacząco ilość dostępnej przestrzeni. Fusion zwraca uwagę tylko i wyłącznie wyglądem, natomiast idealny projekt wykorzysta elementy zgodne gabarytowo z tymi, które zostają usunięte z minimalistycznego projektu.