Hi-tech

Hi-tech jest stylem kontrowersyjnym, który można pokochać albo znienawidzić, ale na pewno nie można traktować go obojętnie. Rozwija się już od prawie stu lat i trzeba przyznać, że niektóre pomysły pionierów tej koncepcji dziś weszły do szerokiego użytku, ale pewne pozostają nadal domeną fantastyki i poza odmienną estetyką nie wprowadzają dodatkowych funkcji.


Technika na wierzchu

Jednym z podstawowych założeń było uznanie za najważniejsze w budynku instalacji wszelkiego typu. Choć dziś również uważa się podobnie, to jednak mało który architekt uważa to założenie za wystarczające do tego, by sugerować eksponowanie kabli, orurowania czy innych elementów funkcjonalnych. Tymczasem w stylu Hi-tech właśnie instalacje mogą stanowić podstawową dekorację. Ma to oczywiście także praktyczne implikacje, ale nie są one brane pod uwagę przy ocenie estetyki rozwiązań proponowanych przez propagatorów nurtu Hi-tech.

Usuwanie barier

Styl Hi-tech jako jeden z nielicznych wymaga urządzenia w podobnej konwencji całego lokalu. Nie wynika to z jakichś odgórnych zaleceń czy nawet wybitnej odrębności estetycznej, ale z drugiego z podstawowych postulatów stylu. W tej konwencji za zbędne uznano bowiem ściany działowe. Do pewnego stopnia można zastępować je przepierzeniami, jednak nie mogą one stanowić dodatkowej bariery architektonicznej.

Do wyróżniania poszczególnych stref funkcjonalnych, odpowiadających w przybliżeniu klasycznemu pojmowaniu pokojów, używa się przede wszystkim odrębnych kolorów, co jest o tyle uproszczone, że styl Hi-tech korzysta z żywej kolorystyki, ale na jednolitym tle i raczej bez mieszania kolorów w poszczególnych strefach.

Nowoczesna forma i nowoczesny materiał

Nowatorskie, designerskie formy towarzyszyły stylowi Hi-tech od początku, i to się ani na jotę nie zmieniło. Nieco inaczej jednak wygląda kwestia materiałów, bo spora część z „nowinek” sprzed kilkudziesięciu lat dziś jest już mocno zleżała. Nadal oczywiście stosuje się na szeroką skalę kompozyty, a także połączenia metali ze szkłem, jednak można również sięgać po jeszcze bardziej innowacyjne koncepcje, w tym krzesła drukowane na trójwymiarowych drukarkach itp.

Funkcjonalny minimalizm

Jedną z zaskakujących cech stylu jest realizacja założeń stylów minimalistycznych w odniesieniu do funkcji. O ile bowiem sama estetyka może być mocno rozbudowana, a nawet w pewnym sensie egzotyczna, o tyle jeśli chodzi o wyposażenie, to we wnętrzach Hi-tech pojawiają się jedynie te elementy, które są funkcjonalnie niezbędne: meble, drobne przybory kuchenne, pojemniki do przechowywania drobiazgów czy funkcjonalne wieszaki i stojaki.

Nadaje się im jednak niecodzienne i nieuzasadnione funkcją formy. Lampy otaczane są dużymi, połyskliwymi kloszami, stoliki ustawia się na ośmiu nogach, choć teoretycznie wystarczyłyby tylko trzy, a podstawowe kształty komplikuje się przez podniesienie ich do trójwymiaru. Ten trik można zrobić nawet z dekoracjami ścian, które wówczas pozostają jednobarwne, ale nabierają głębi dzięki grze świateł.

Warto jednak przy tym podkreślić, że styl ten nie operuje jedynie formą, ale jest także jedną z koncepcji wnętrzarskich najsilniej akcentujących między innymi potrzebę używania energooszczędnych odbiorników elektrycznych absolutnie każdego typu. Ergonomia jest więc jedną z cech dodatkowych, na które warto zwrócić uwagę, przy czym niekiedy może się to wydawać sprzeczne z postulatem skomplikowanej konstrukcji przedmiotów.