Shabby chic

Styl shabby chic, który dziś jest pojęciem bardzo szerokim i odnosi się także do techniki wykończeń elementów dekoracyjnych, powstał na początku lat 80 ubiegłego wieku i od razu jako spójna koncepcja aranżacyjna. Dzięki temu można łatwo ocenić, czy wnętrze będzie spełniało założenia stylu, czy nie, ale też w pewnym sensie ogranicza to dowolność doboru wyposażenia i dekoracji.


Teoretycznie wszystko można zrobić

Shabby chic to styl, w którym dominuje wrażenie użycia. W początkowym okresie popularności ta koncepcja przyciągała mnóstwo ludzi właśnie tym, że nie określa jako takiego stylu wyposażenia, tylko odnosi się do podstawowej cechy wyglądu zewnętrznego. Ma nią być wyraźnie wysoki stopień zużycia. W teorii można więc praktycznie każdy stary mebel odnowić i przygotować w taki sposób, aby spełniał on założenia, które sformułowała Rachel Ashwell, twórczyni stylu.

W praktyce jednak jest to bardziej skomplikowane, bo dziś projektanci wnętrz starają się zwracać uwagę również na to, że samo wykończenie nie wystarcza – elementy wyposażenia muszą mieć jeszcze inne cechy wspólne, w tym na przykład podobne bryły w przypadku mebli.

Starość nie boli

W stylu shabby chic dopuszczalne jest stosowanie prawie wszystkich technik postarzania. Dziś jest to zresztą łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej, bo nawet metalowe przedmioty można w kilka godzin pokryć autentyczną rdzą. Zresztą, farby, które się przy tym wykorzystuje, można nanieść nie tylko na metal, ale nawet na ściany, co akurat w tym stylu może być czasem dobrym pomysłem.

Nowe meble i inne elementy wyposażenia muszą być stylizowane na starsze. Uzyskuje się to dzięki przecierkom, wielokrotnemu malowaniu często technicznie niedoskonałymi technikami, a także przez zastosowanie specjalnych preparatów do spękań. Niektórzy producenci są w stanie nawet dość wiernie odtworzyć na swoich produktach niewielkie uszkodzenia, do których może dojść w trakcie używania mebli czy dowolnego innego elementu wyposażenia.

Niejednorodność stylu

Dziś projektanci starają się, aby poza śladami użytkowania całe wyposażenie miało jeszcze jakieś elementy wspólne. Nie będzie jednak wskazane na przykład wykorzystanie sztucznie postarzonych kompletów mebli. Wnętrza shabby chic prezentują się najlepiej, kiedy przynajmniej część ich wyposażenia jest stylistycznie różna od pozostałej części. Może to polegać na przykład na dostawieniu nietapicerowanego krzesła do kompletu mebli tapicerowanych albo połączeniu rustykalnego kredensu z pałacowymi sofami.

Jeszcze mniej ważna jest jednorodność w przypadku dodatków. Różnego rodzaju dekoracje mogą pochodzić (lub być stylizowane) z różnych epok i reprezentować praktycznie dowolne style.

Kolor i światło

We wnętrzach shabby chic używa się zetlałych, matowych kolorów. Jak najbardziej na miejscu jest stosowanie farb o matowej powierzchni lub z dodatkami strukturalnymi, które zwiększą rozpraszanie światła. Ta zasada dotyczy absolutnie wszystkich elementów wyposażenia. Jakakolwiek połyskliwość jest tu niewskazana. Światło powinno również być przytłumione, najlepiej, żeby źródła światła emitowały rozproszone promienie, które oświetlają od razu większą część pomieszczenia. Punktowe światło powinno stanowić najwyżej dodatek do rozproszonego, jeśli w ogóle musi się pojawiać.

We wnętrzu dobrze jest też ustawić kwiaty albo inne dekoracje, które dodatkowo zaburzą symetrię i harmonię, a także pozwolą lepiej rozproszyć światło. Generalnie wnętrza shabby chic oglądane z większej odległości powinny być pozbawione wyróżniających się punktów i obszarów.