Chippendale

Chippendale to zamknięty styl, który w zasadzie nie powinien być modyfikowany. Większość mebli, które zostały stworzone do najlepszych aranżacji, powstaje według tych samych wzorów, które opracowane zostały w większości w drugiej połowie XVIII wieku. Ich źródłem są notatki i projekty Thomasa Chippendale’a – londyńskiego stolarza, którego nazwisko posłużyło do nazwania stylu. Co w tym dziwnego? To, że wówczas style nazywano od imion władców, za których panowania były popularne.


Zasłużone wyróżnienie

Chippendale w pełni zasłużył na zaszczyt, jaki go spotkał. Był on człowiekiem, którego można by nazwać pierwszym designerem w dziejach. Nikt przed nim nie miał tyle odwagi, żeby wziąć to, co najlepsze w kilku stylach i przygotować na ich podstawie coś zupełnie nowego. Takie mieszanie koncepcji wzornictwa było uznawane niemal za świętokradztwo, ale sposób, w jaki Chippendale połączył barok, rokoko, gotyk i styl chiński to prawdziwa sztuka.

Rewolucyjne było jednak nie tylko to, że z pozoru zwyczajny stolarz stworzył artystyczną interpretację tego, co w sztuce najpiękniejsze, ale także to, że nie zapomniał przy tym o funkcjonalności, co dla jemu współczesnych wcale nie było oczywiste.

Chippendale to styl mebli, nie wnętrza

Ponieważ Chippendale był stolarzem, nikogo chyba nie dziwi, że nie skupiał się on na aranżacjach całości wnętrz. To, że dziś można wyróżnić pewne kolory czy rozwiązania charakterystyczne dla tego stylu, wynika raczej z faktu, że właściciele niezwykłych mebli od stuleci starali się zrobić wszystko, aby zapewnić im jak najlepsze tło i stworzyć taką kombinację materiałów i kolorów, aby całe wnętrze nabrało niezwykłego charakteru. Czy się to udało? W pewnym sensie na pewno – Chippendale zapoczątkował styl, który jest bardzo elastyczny, a pomiędzy różnymi jego wariantami łącznikiem są tylko meble.

Materiał to podstawa

Właśnie meble w tym stylu są najważniejsze, a ponieważ miały być zawsze niezwykle trwałe, praktyczne i piękne, już sam Chippendale wykonywał je głównie z mahoniu, który był polerowany na wysoki połysk. Już samo to jest zadaniem wymagającym niezwykle pewnej ręki i olbrzymiej cierpliwości, ale sporo uwagi trzeba poświęcić też metodom łączenia koncepcji dekoracyjnych. Meble mogły być bowiem połączeniem zachodniej bryły z ornamentacją specyficzną dla orientu, tam, gdzie dominował gotyk, łóżka czy szafy były esencją zasad tego stylu, bo sekretarzyki miały własne wieżyczki, natomiast zagłówki łóżek w kształcie charakterystycznej dla rokoko muszli były wykańczane inkrustacją inspirowaną chińskimi motywami.

Generalnie Chippendale wykorzystywał olbrzymie ilości bardzo kosztownych materiałów, których obróbka wymagała więcej niż tylko stolarskich umiejętności. Z jego projektów można korzystać do dziś, jednak w praktyce tylko niewielu rzemieślników jest w stanie odtworzyć je z równym kunsztem.

Dobrać tło do mebla

Styl chippendale jest w gruncie rzeczy tylko tłem dla mebli. Dlatego też ściany zwykle pozostawia się jasne, usuwa się z pomieszczeń inne elementy dekoracyjne, chyba że czerpią one z tych samych wzorców estetycznych, na których bazuje projekt mebli. Całości dopełniają ekskluzywne tkaniny, najwyższej klasy porcelana czy doskonałe lustra. Bogactwo stylu Chippendale nie wymaga dodatkowych zabiegów – wszystko, co trzeba zrobić, to wyeksponować to, co jest w nim najdoskonalsze. Jeśli nie spowoduje to, że wnętrze stanie się ciężkie w odbiorze, można pokusić się o uzyskanie efektu starości na innych elementach wyposażenia: od ścian po dywany.