Organiczny

Styl organiczny, zupełnie inaczej, niż można by było się spodziewać, nie należy do grupy stylów naturalnych. Jest bliższy stylowi industrialnemu, a trochę też może zbliżać się do grupy stylów rustykalnych, przy czym jednak nie stroni od wykorzystywania innowacyjnych materiałów i designerskich form.


Natura jest tylko inspiracją

Szczyt popularności stylu naturalnego przypada na lata 50 ubiegłego wieku. Wcześniej nie istniał, a później stał się raczej ciekawostką, a na pewno ani przez chwilę nie był powszechnie wykorzystywany. Dziś też dość trudno wykorzystywać jego zalecenia jako myśl przewodnią całej aranżacji, ale jako jej wzbogacenie sprawdza się znakomicie.

W stylu organicznym projektanci nie nalegali ani na wykorzystywanie naturalnych materiałów, ani na ich imitowanie, ani nawet na bezpośrednie odwołania do naturalnych dekoracji. Natura była tu tylko inspiracją, dzięki której nadawano meblom i przedmiotom nowatorski kształt i wygląd.

Nowoczesne dodatki w klasycznym wnętrzu

Zgodnie z ogólnymi zasady estetyki, projektanci musieli zrównoważyć aranżację. W przypadku stylu organicznego postawiono na zachowanie neutralnych, raczej ciepłych barw tła, które utrzymywano w odcieniach beżu, bieli, delikatnej miodowej żółci, rzadziej lżejszych odcieni zielonego czy pomarańczowego. Tło zwykle było gładkie, ściany dość duże, podobnie jak meble, które generalnie skupiano w jednym miejscu. Na tym tle umieszczano dodatki, które decydowały o charakterze stylu i były przeważnie bardziej kolorowe, aczkolwiek także ciepłe.

Styl nie kończy się na szybie

Styl organiczny jest jednym z nielicznych, które bardzo dużą wagę przywiązują do otoczenia. Dziś to ogólnie znana zasada, w myśl której aranżacja wnętrza jest zawsze częścią estetycznej całości, natomiast kiedy styl organiczny się rozwijał, zwracanie uwagi na widok za oknem przy dekoracji wnętrz było co najmniej ekstrawagancją. Faktem jednak jest, że wnętrza w pełni zgodne z wytycznymi stylu organicznego muszą wychodzić na niezbyt zmienione przez człowieka otoczenie. Oczywiście – z przyczyn niezależnych jest to czasem trudne lub wręcz niemożliwe, ale wówczas mówi się raczej o ograniczonym zastosowaniu stylu. To jednak kwestia, którą lepiej zostawić teoretykom.

Krawędź nie istnieje

Styl organiczny stosunkowo rzadko korzystał z ostrych, wyraźnych linii. Znacznie częściej stawiano na obłe, delikatne kontury inspirowane – przynajmniej zgodnie z wypowiedziami twórców – naturalnymi wzorami. Mimo że przyroda pełna jest wyraźnych kontrastów, w stylu organicznym pojawiają się niemal wyłącznie te kolorystyczne. Ostre krawędzie można jeszcze zaakceptować, jeśli chodzi o meble, ale dodatki takie jak wazony, ramki na zdjęcia albo poduszki, powinny mieć delikatny obrys, który nie rzuca się przesadnie w oczy. Jak najbardziej dopuszczalne jest przy tym nadawanie im zupełnie niestandardowych kształtów, które mogą nawet ograniczać funkcjonalność.

Łatwy do wykonania

Jedną z zalet stylu organicznego jest nie tylko tolerancja, ale wręcz zamiłowanie do nowoczesnych materiałów, a to oznacza, że i dziś wnętrza w tym stylu można urządzić stosunkowo łatwo. Mimo że w wielu katalogach taki styl dekoracji nawet się nie pojawia, wprawny projektant nie będzie miał większych trudności z wyłowieniem z różnych ofert wykończeń i dodatków, które spełniają wymagania stylu organicznego. Ponieważ zaś dobrze łączy się on z wieloma innymi nowoczesnymi stylami, można również pokusić się o przełamanie dość sztywnych zasad aranżacji poprzez wprowadzenie własnych reinterpretacji tych wytycznych.